Obudziłam się przed 10. Rozejrzałam się po pokoju, pustka. Dziwne uczucie miałam w sobie. Po chwili Tata zapukał do mych drzwi.
- Otwórz Cadi, musimy zacząć malować pokój, bo na noc nie wyschnie.
- Już, już.. - odpowiedziałam zaspanym głosem ziewając.
Otworzyłam drzwi a do mojego pokoju wtargnęło 2 chłopaków w wieku mojego brata, mój brat i Ojciec. A ja w pidżamie, co za wstyd!
- Witaj nowa. - Jeden z nich podał mi rękę i się uśmiechnął.
- Ciebie to chyba kojarzę - ledwo do z siebie wydusiłam.
- Chyba przypomniał ci się balkon. - pokazał ząbki.
- Oj chyba tak. Claudia jestem, miło mi. - Wcale nie było miło, jak oni mogli mnie tak nachodzić z rana.
- John, mi tez miło. - Tak, na pewno - pomyślałam.
Idę sobię, nie będę wam przeszkadzać, miłej roboty! - krzyknęłam wychodząc.
Pomaszerowałam na dół coś zjeść, włączyłam tv a w niej.. Oczywiście, Pan Bieberek ze swoimi faneczkami. Nasłuchałam trochę co tam o nim gadają i to przełączyłam. Włączyłam vive i słuchałam muzyki. Gdy zjadłam, musiałam się w coś ubrać, cały dzień w pidżamie siedzieć nie będę. Poszłam do swojej garderoby wybrać jakiś ciuch, założyłam krótkie szorty i bluzkę na ramiączka. Związałam włosy w koka i umalowałam usta błyszczykiem. Gdy już byłam obok siebie weszłam na chwilę do swojego pokoju zobaczyć co tam się dzieje. Pokój był prawie umalowany. Uśmiechnęłam się do chłopaków i powiedziałam - dobra robota! - jednemu przesłałam oczko i zeszłam na dół. Usiadłam przed tv i strasznie się nudziłam.
Po chwili zaczął schodzić John mówiąc - chodź now... to znaczy Claudia, oprowadzę Cię po osiedlu.
- Dzięki wielkie! już nie mogłam tu wytrzymać z nudów. - Westchnęłam.
- To wychodzimy. - odwrócił się do mnie tyłem i poszedł w stronę drzwi.
- Oby nie spotkać.... - wyszeptałam, sądziłam że mnie nie usłyszy.
- Kogo?
- A...
- No?
- Biebera, nie mogę na niego patrzeć!
- Nie lubisz go? - zdziwił się i spojrzał jakby zobaczył ducha.
- Co w tym dziwnego? to zwykła ciota. - Wymamrotałam.
- Ostra jesteś i wredna. - zachichotał.
- Dzięki, możemy już iść? czy masz zamiar tu tak stać?
- Spokojnie, nowa. - zaśmiał się.
- Jeszcze raz mnie nazwiesz nowa i nie żyjesz! rozumiesz?
- Tak, boje się. - Udawał przestraszonego.
Szliśmy w ciszy w końcu on przełamał ciszę i powiedział.
- Może chcesz iść nad jezioro?
- Miło by było. - odpowiedziałam lekko się uśmiechając.
Prowadził mnie przez jakąś drogę. W końcu doszliśmy do jeziora. Było ogromne. Chętnie bym do niego wskoczyła. - Mogę skoczyć? - zapytałam lekko się uśmiechając.
- Pewnie, każdy może, ale jakoś ludzi nie widzę, więc śmiało.
Zdjęłam bluzkę i spodenki, miałam na sobie sam stanik i majtki, jakoś się nie krępowałam. Wzięłam rozbieg i wskoczyłam. Po chwili... Poczułam jakbym wpadała w czyjeś ramiona. Wykrzywiłam się na samą myśl co to może być. Gdy otworzyłam oczy zobaczyłam Biebera. Uśmiechnął się i powiedział - nie bój się shawty, trzymam cię.
- AAAAAAAAAAAAAAAAA, zostaw mnie! nie dotykaj! Puść! krzyczałam całym swoim głosem, odsunęłam się od niego i wybiegłam z jeziora. A tak się pięknie zapowiadało - Pomyślałam.
John spojrzał się na mnie dziwnym wzrokiem. - Nie przeżywaj tak, to to przecież Bieber.
- No i co?! Możemy już iść? on tu idzie... - Wybełkotałam.
- Przywitał się z Johnem jednak ja odeszłam.
- Wracam do domu! - krzyknęłam.
Pobiegłam uliczkami którymi szłam z Johnem i dotarłam do domu cała zdyszana. Po chwili wbiegł John.
- Szybko biegasz. - ledwo wykrztusił.
- Jeżeli trzeba uciec, to bardzo szybko.
- Czemu to zrobiłaś? on chciał cię poznać.
Następna część już jutro! :3
Podoba się? :]
Komentujcie, jeżeli to czytacie, chce wiedzieć ilu was jest i czy opłaca się to pisać :)
@kochamwas
zajebiste , czekam na następną . Wrzuć najszybciej :)
OdpowiedzUsuńEj proszee daj dzisiaj następną część . ;DD Jest świetny . ♥
OdpowiedzUsuńgenialne ♥
OdpowiedzUsuńBrak mi słów do opisania :) Po prostu super! Proszę Cię wrzuć dzisiaj drugą cześć ♥
OdpowiedzUsuńFajnie sie zaczyna . czekam na nn . ; D
OdpowiedzUsuńsuper czekam na nexta
OdpowiedzUsuńTwoje opowiadania uzależniają. Są Super!!! <33
OdpowiedzUsuńCzekam na 4 część. ;D
OdpowiedzUsuńno brak mi słów jest pełen wrażeń. następna część dopiero jutro ale przeżyje ;)
OdpowiedzUsuńGenialnie piszesz, szkoda że kolejna część dopiero jutro ;/
OdpowiedzUsuńAGRRRRR, ZABIĆ JĄ XD
OdpowiedzUsuńnie moge doczekac sie IV cześci :D
OdpowiedzUsuńbosko *.* <3333
OdpowiedzUsuńAle trzyma w napięciu ! super ! czekam na kolejną część jutro :)
OdpowiedzUsuńpisz szybko 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14
OdpowiedzUsuńDlaczego nie dzisiaj :(:(
OdpowiedzUsuńMeega :)
OdpowiedzUsuńnie mogłabys dzisiaj dodac ?!?! :C
OdpowiedzUsuńNie :(
UsuńCzemu ?
UsuńSuper!! daj jeszcze dzisiaj :**
OdpowiedzUsuńŚwietne :* Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJesteś belieber , a wyzywasz go od ciot ;////////////
OdpowiedzUsuńTo ma być takie opowiadanie, spokojnie ;)
UsuńProszę dodaj dzisiaj jeszcze
OdpowiedzUsuńTo jest po prostu GENIALNE
OdpowiedzUsuńWYDAJE MI SIE ,ŻE ZRZYNASZ Z DANGERA, ALE I TAK BĘDĘ CZYTAĆ :)
OdpowiedzUsuńCzytałam dangera, super jest, zrzynam? nie ma nawet takiej akcji jak tam, więc nie wiem czemu tak sądzisz. :/
UsuńŚWIETNIE ! ;** Jak zawsze <33 Czekam na NN ;)
OdpowiedzUsuńDaaalej ;D
OdpowiedzUsuńBez kitu .. Jesteś belieberką , a wyzywasz go od ciot ..
OdpowiedzUsuńA co do opowiadania to dla mnie nudne .. Nie ma żadnych akcji. Ani nic. Nudne jest czytanie opowiadania, w którym w ogóle nie odgrywa się akcja : ) ale to moja opinia, innym sie podoba, może kiedyś go zacznę czytać, jak już w dalszych rozdziałach bedzie jakas akcja c; / ema xd
Spójrz w górę, ktoś już tak napisał, że go wyzywam, ale o to chodzi w opowiadaniu, on musi ją przekonać do tego żeby ona go zaczęła lubić, rozumiesz?
Usuńno nic, jak chcesz:)
to nie jest danger, więć.
Kocham To .;3To jest zajebiste :) :** prosze o duzsze opowiadania ;)
Usuńzajebiste *.* CZEEEEEEEEEKAM NA NEXTA!
OdpowiedzUsuńzapraszam również do siebie i liczę na komentarz c: famous-bieber.blogspot.com
Aaa , proszę dzisiaj o 4 część !
OdpowiedzUsuńSuper Blog ! ! !
OdpowiedzUsuńWrzuć jak najszybciej następną część !
;) :D
Kocham twoje oopowiadania. <3 Pisz częściej. i czekam na część IV <3!!
OdpowiedzUsuńcuuudne opowiadania.♥
OdpowiedzUsuńCzekam na następneeee.:D ♥
za krótkie te rozdziały -,-' #peace
OdpowiedzUsuńdlaczego dopiero jutro ? :c
OdpowiedzUsuńpo prostu ;)
UsuńBOSKIE *.* Kolejne !!!
OdpowiedzUsuńlepiej by było jakbyś była Fanką biebera<3 Ale może być , nawet fajne
OdpowiedzUsuńTak, tak i jeszcze raz tak ! Pisz dalej nie mogę się doczekać jutra :) Zwykle nie czytam takich historyjek al eta jest mega :3
OdpowiedzUsuńzajebiste zajebiste i jeszcze raz zajebiste :*
OdpowiedzUsuńO jeju Super!!!! Szkoda, że tak mało :(
OdpowiedzUsuńBbboskie ; )
OdpowiedzUsuńCzekam na następną ; *
Ja bym sie cieszyla , jakbym wpadla w ramiona JuJu <3 czekam na wiecej <3333
OdpowiedzUsuńkiedy 4 część już nie mogę się doczekać ;D
OdpowiedzUsuńkovvam tooo dawaj dalszą część jest super i chce jeszczeee ;*
OdpowiedzUsuńsupeeeeeeeeeeeeeerrrrrrrrrrrrrrrrrrr też nienawidze bibera ale fajna chistoryjka ;)
OdpowiedzUsuńzaje *o* :* dalejjj <3
OdpowiedzUsuńcudowny !
OdpowiedzUsuńAle się uśmiałam :D To pytanie Cb zdenerwuje ale o której jutro wzucisz¿?
OdpowiedzUsuń+nowy rozdzial?
UsuńDodawaj czekam !
OdpowiedzUsuńCzekam awwww ♡♡♡ ☆☆☆
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem to jest DNO...
OdpowiedzUsuń